Przeznaczenie
Jest tak....
stoisz na przeciw mnie dzielą nas
metry..
lecz czas ucieka oddalasz sie,
zniaksz bez powrotnie a moj swiat krwawi
pełen wad,
co robic mam...teraz gdy zostalem sam??
a moje zycie odeszlo razem z tobą ciemną
gluchą nocą.....
musze sam znalesc odpowiedz czy bylas tego
warta!
Musze pomyslec czy warto znowu smiac sie
...wierzyc i kochac.....
wkoncu wlasnie runol moj swiat....
A ja sam stojacy nad przepascia
zadający sobie pytanie jak znalesc
szczescie??
Przestac sie uzalac i walczyc o siebie
...
moze wlasnie na mnie ktos z boku patrzy
moze wlasnie o mnie ktos wrescie
powalczy??
moze przyjdzie i powie slowa dwa....
moze powie ze dla mnie mnostwo gwiazd na
niebie ma
moze spelni sie ten sen .........
i wrescie powiem sobie.....
nie jestem Sam!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.