Przy jej mętnym geście
Przy nim wiele wzmianek wydaje się nitkami bezsilnymi, takimi które radykalna rzeka powymiata.
Jego pomysły syczący impas łamały
jako obietnice owocowe
splecione z wyobrażeniami skały
za tę która nadal łudzi się
tak jak bite źdźbło
polane głaszczącym słowem
i to za szaloną grę
szukającą tak jak młot zdesperowany
wysmarowany kłaniającą się mgłą
przy geście kombinującej ściany
autor
kenaj262
Dodano: 2013-09-22 11:56:10
Ten wiersz przeczytano 544 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Pozdrawiam serdecznie.
twoje wiersze budzą we mnie niepokój - czy uprawiasz
poetycki kubizm, jak tak to spoko. Serdecznie
pozdrawiam
Ładny przekaz, ale lepiej nie kombinować, lecz żyć
uczciwie i tak zwyczajnie. Dziękuje i pozdrawiam
jesiennym popołudniem...