Przychodzisz
(zmieniony)
Czasami
przychodzisz do mnie
w snach
bierzesz mnie za rękę
prowadzisz w nieznane
przez kamieniste doliny
ciągniesz w górę
choć ja już nie mam sił
Czasami
stajemy nad przepaścią
ja zamykam oczy
trzymasz mnie
w ramionach
karzesz spojrzeć
Patrzę
Budzę się
na skale
autor
terpsychora
Dodano: 2009-08-13 17:15:25
Ten wiersz przeczytano 579 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Ciekawy wiersz. Zycie, los, guru, może przeznaczenie?
:) Pozdrawiam
wiersz w swym klimacie dość miły i za to dokonałam
oceny, ale koniecznie zmień tytuł, wcale nie ma
powiązania z treścią wiersza. pozdrawiam.