Przychodzisz wierszem...
Wciąż przychodzisz do mnie wierszem
cicho w myślach się rozgaszczasz
nie uprzedzasz ale jesteś
wyciągając blask z zanadrza
nie masz pory wyznaczonej
więc odwiedzasz mnie przed świtem
kiedy elfy tańcząc lekko
srebrem dzielą się z księżycem
jesteś przy porannej kawie
i w południe i o zmierzchu
biegniesz polem łąką lasem
tańczysz w kwiatach śpiewasz w deszczu
słowem kwitniesz najcieplejszym
słońce widzę przez twą postać
mostem tęczy siedmiobarwnej
spadam by w ramionach zostać
Maryla
Komentarze (48)
ladnie, nie ze mine tu cos zaskoczylo, ale jest "na
okraglo", trzyma sie formy, jest "okielznane"
Pozdrawiam serdecznie!
Pięknie. Punkt dałem wcześniej.
Pozdrawiam
Upajajacy wiersz, pozdrawiam
Poeta nigdy nie wie o jakiej porze dnia czy nocy
przychodzi wena... świetnie się czyta, pozdrawiam :)
Pięknie, Marysiu/Marylko/ wiersz płynny i bardzo do
mnie trafia
to Twoje poetyckie spotkanie, bo tak to odbieram.
Kiedyś lata temu napisałam wiersz w podobnym stylu,
chyba pt Do Muzy, ale nie wiem czy gdzieś się jeszcze
zachował, był kiedyś na portalu, który splajtował, z
tego co wiem, choć wcześniej ja się z niego wyniosłam,
bo był tam wymóg, abym tylko tam zamieszczała wiersze,
bez możliwości publikowania gdzie indziej, a ja
wybrałam wówczas inne miejsce, może gdzieś jeszcze on
jest, sorry, tak sobie przypomniałam, bo mój wiersz
był w podobnym tonie napisany, ale tematy często się
powielają, tak to już jest.
Wybacz, te moje osobiste wtręty, raz jeszcze
podkreślę, że Twój wiersz bardzo mi się podoba.
Dobrego wieczoru życzę :)
Lekko, ładnie, melodyjnie :)
pięknie o poezji
Witaj,
no przy takim barwnym, ciepłym towarzystwie można
szcęście pić i radośniej żyć.
Z pozdrowieniami.
Podziwiam!
Witaj Marylko:)
Sama dobroć z wiersza płynie:)
a "rozgaszczasz" miodzio:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękne strofy w majowym nastroju.
Pozdrawiam Marylo
Piękny wiersz:)Pozdrawiam:))
Miłosne sliczności i majowe. Tych spadań w poetyckie
ramina - życzę jak najwięej. Ja już tylko wspominam...
- niezdara: wpadla mi z rąk - ta njcudowniejsza - i
tylko spacery razem. Wzdychać miłośnie mi zabrania. -
ale ja - swoje... - ciągle jeszcze usiłuję. Może
napiszę.
Pozdrawiam Marylko:)
cudownie słodko, aż miodowo
Pozdrawiam serdecznie
Ślicznie! Aż sobie westchnęłam :)
Pozdrawiam :)