Przydasie
(pantum)
mam w piwnicy to i owo
stare koło od roweru
jutro sprzątnę to bankowo
wartość tego równa zeru
stare koło od roweru
jestem człowiek a nie robot
wartość tego równa zeru
trzeba zrobić to fachowo
jestem człowiek a nie robot
to się przyda tego nie rusz
trzeba zrobić to fachowo
żal się pozbyć rzeczy wielu
to się przyda tego nie rusz
muszę tęgo ruszyć głową
żal się pozbyć rzeczy wielu
kombinuję wciąż na nowo
muszę tęgo ruszyć głową
mam w piwnicy to i owo
kombinuję wciąż na nowo
jutro sprzątnę to bankowo
Komentarze (20)
no, ja po 25 latach wreszcie zacząłem robić porządki w
swoim warsztaciku....wyrzuciłem trochę,,, niektóre
takie rzeczy że już wyszły z użytku i jeszcze
"przydasie" ale żona jak się dowiedziała że robię
porządki to po mnie w tajemnicy wyrzuciła resztę
"przydasiów" i dobrze zrobiła....jeszcze mam sporo
takich przydasiów w garażu...i w warsztaciku na
działce...ale żonę podpuszczę chyba!!!
Fajne pantum, może też kiedyś spróbuję... a koło
chętnie przyjmę i dam mu drugie życie, bo naprawiam
namiętnie rowery:)
Gdy zmieniałem dach na domu, to tych ,,przydasiów,,
miałem cały strych! Przez lata to leżało i tworzyło
bałagan. Cóż, człowiek ma naturę chomika!
Pozdrawiam.
Świetne pantum,
nie jest to łatwa forma,
sama napisałam chyba ze dwa,
tylko.
Pozdrawiam serdecznie:)
To pantum najlepiej powiesić sobie na ścianie i czytać
codziennie przy śniadaniu :)
Pozdrawiam
Pantum to forma, gdzie określone wersy powtarzają się
w określonym porządku. Można sobie nawet zbudować
schemat takiego wiersza w arkuszu kalkulacyjnym,
choćby excel. Potem tylko obmyślić temat wiersza,
"wymyślić" te kilka wersów i wrzucić je do excela.
Wiersz się sam napisze. hahaha :)
Mam w swoich zasobach chyba jeszcze jakieś pantum,
przy okazji pokażę. Dzięki za komentarze. Co do tego
sprzątnięcia bankowo, to nie ja, to podmiot liryczny.
Ja mieszkam w domku parterowym bez piwnicy. :) Strych
niezbyt obszerny, bo dach prawie płaski, stąd i
miejsca na przydasie niew2iele. :) Może i dobrze. :)
pantum :o) - dodam sobie do słownika.
ciekawa zabawa słowami. kiedyś spróbuję. :o)
sympatyczny wierszyk, ale forma dla mnie trudna - to
tym bardziej doceniam.
Jutro sprzatniesz to bankowo? - już dziś trzymam Cię
za słowo :)
Bardzo lubię tę formę :):) i twoje wiersze:)
:-) fantastyczne pantum, czyta się z przyjemnością,
uśmiechając się ze zrozumieniem :-)
Fajna kombinacja w tym pantum,podoba się -a piwnicę to
odgruzuj bo co się nie przydało to już jest
bezużyteczne bo nowe rzeczy lepsze wypierają te stare
bezużyteczne -chociaż te nowe to przeważnie
chińszczyzna.
Wydaje mi się, ze forma pantum nadaje się do
opisywania sytuacji, w której jest wahanie, brak
zdecydowania, determinacji, jak choćby w tym wierszu.
Wprawdzie trzeba by "odgruzować" piwnicę czy strych ze
zbędnych przedmiotów, ale jak przyjdzie co do czego,
to tego szkoda, to się może przydać. itd. Dziękuję za
komentarze. :)
Zainspirowałeś Fredzie - zacznę od szafy. Mam trochę
łaszków, które się...skurczyły, a ja ciągle myślę
"przydasie" i odkładam na kolejne potem ;))
Świetne, pomysłowe pantum - od tytułu po "żelazne"
postanowienie.
Pozdrawiam ;)
Fajny wiersz Fredzie.
Tak do przodu i do tyłu
z tym sprzątaniem.
Aż się prosi
ta piwnica o zmiłowanie;)
Miłego dnia.
Pozdrawiam:)