Przygoda podstarzałego amanta
Kto on, a kim jest ona? Może ktoś rozsądzi... Ważne, że historia po opłotkach błądzi.
Ona mówi, że go kocha
tęskni, nie sypia po nocach.
Nawet drażni ją poduszka!
-Pomyśl trochę drogi panie
podłapałeś spec-kłamczuszka.
Miła widzi twoją kasę,
nowe autko, też mieszkanko.
To żeś łysy nic nie szkodzi,
ona łyse ma kolanko.-
Flirtowali w tajemnicy.
Pan unikał zdań o żonie,
pani o młodszym kochanku.
Ona cieszy się z głupoty,
on pragnie słodkich poranków.
Stary myśli, że ma szczęście,
ona, że kasa jest miła.
Ale nikt nie zauważył,
że sąsiadka podpatrzyła.
Ślubna była zawiedziona.
Rozwścieczyła się bez granic.
Wyrzuciła za próg dziada,
już idylla była na nic.
Uciekł starzec do kochanki.
A ta w krzyk, pełen złych ogni.
"Coś ty dziadzie sobie myślał?
Wynoś się do noclegowni!"
Można spotkać tego pana,
gdy na ławce noce spędza.
Czy to zła kochanka była,
czy też żona taka jędza?
Komentarze (15)
Życzę Szczęśliwego 2023 Roku, pozdrawiam ciepło.
Życzę Zdrowych, Pogodnych i Pełnych Miłości Świąt
Bożego Narodzenia :) Niech ten czas będzie pełen
ciepła i wzajemnego zrozumienia :) Pozdrawiam
Serdecznie +++
Historia z życia wzięta. Myślę, że z pewnością
znalazłoby się wielu którzy mogliby utożsamić się z
przekazem owego wiersza.
Odbieram go w tonie lekkiego humoru z głęboką życiową
refleksja.
Pozdrawiam
Marek
za głupotę i niewierność płaci się słono.
W życiu i tak bywa, głęboka refleksja do przemyśleń,
pozdrawiam ciepło i ślę serdeczności.
Fantastyczny i bardzo życiowy wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
Trudno uwierzyć, że są jeszcze na świecie tacy naiwni
mężczyźni...
smutna historia...Pozdrawiam Pani L:)
Bardzo dobry wiersz.
I faktycznie... Życiowy.
Pozdrawiam serdecznie :)
Sytuacja podbramkowa i dobrze ją opisałaś a mz.dziwie
się podstarzałym amantom czy amantkom że im się w
główce w tym wieku przewraca ...pozdrawiam.
Msz, każdy ma tutaj "za uszami",
pan zdradza, zatem jest nie fair,
pani, która jest z zamężnym facetem, też niefajna, a
żona, mimo wszystko wyrzucać nie powinna, tym
bardziej, że pewnie wspólne mieszkanie mieli, ale
jeśli by chciała rozwodu, to bym się nie zdziwiła,
wiersz, można rzec - samo życie.
Dobrego wieczoru życzę.
Witaj
Dobre pytanie, trudno na nie odpowiedzieć. Każda osoba
z owej trójki ma coś na sumieniu. Życie nie zawsze
daje nam to czego od niego byśmy oczekiwali.
Pozdrawiam
;)
Bywa różnie, Gombrowicz poznał Ritę, jak miał 60 lat,
a ona 29 i nawet bez kasy go wzięła. Pozdrawiam
Z trójki bohaterów każde trochę ma na sumieniu. Kto
najwięcej, kto najmniej? Nie osądzam, żeby nie zostać
sądzonym.
Super wiersz. Jak to przez słabość do kobiety można
wszystko stracić.
Pozdrowionka :):)
Ku przestrodze.
Wielu z nas zasługuje na taki los.
Głos mój i szacun jest twój!!
Czasem tak bywa, ale taki błąd jak widać może dużo
kosztować...
Pozdrawiam serdecznie :)