Przyjaciele
Przyjaciele odeszli
Zostawili na pastwę losu
Bez uczuć zapomnieli
Bezimienni oszuści
Kim są tak naprawdę
Kwiatem na polanie
Czy cierniem w sercu
Powiedz gdzie oni są ...
Wyalienowany płaczę krwią
Spoglądam w przeszłość
Ślepo wierząc w cuda
Myślę patrząc w gwiazdy
Kto zrozumie mnie
Słowem wesprze co dzień
Przybądź duchu zbawienia
Przygarnij wysłuchaj
Skradnij serce
Zatop na wieki w skale
Bym nie czuł okrucieństwa
Szczerej przyjaźni ....
autor
Maciej Kluczyk
Dodano: 2007-04-06 00:00:41
Ten wiersz przeczytano 414 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.