przyjaciółki/2/
biała brzozo moja powiernico
wiem , że tutaj zawsze na mnie czekasz
drżysz gdy tulę twoje blade lico
w nerwy listków moje łzy nawlekasz
tobie mogę każdy sekret zdradzić
każdą troskę , cały ból powierzyć
ty próbujesz mnie po włosach gładzić
i się dodać , żeby nadal wierzyć
brzozo biała jesteś taka krucha
kocham chwilę , która nas jednoczy
i tą magię kiedy wiernie słuchasz
gdy przed tobą wypłakuję oczy
przyjaciółko moja dobrotliwa
tyś mój azyl , cnych marzeń opoka
gdy cię widzę czuję się szczęśliwa
tyś nektarem i pokarmem oka
Komentarze (11)
:)
Co te brzozy mają w sobie,że tak je lubimy?
W nich ukryta jest samotność,ból, żal,głęboka
miłość,tęsknota,radość wiosenna, smutek i
piękno-wszystko pomieści to drzewo.
Pozdrawiam cieplutko!
Bardzo ładny wiersz, pięknie się czytało Bombonierko,
dziękuję:)
Pozdrawiam ciepło :))
Witaj cukiereczku:)
mnie brzozy się kojarzą jak panny młode otulone białą
korą
piekne z szeleszacym na wietrze listkiem
pozdrawiam cieplutko:)
Przyjaciolka wyslucha,przytuli,zrozumie.To prawdziwie
kochajaca bratnia dusza.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.+++
Piekny wiersz, ciekawa przyjazn.
Pozdrawiam cieplutko z daleka.
'...tylko drzewa potrafią być same...' pisał niegdyś
Jonasz Kofta. Ja myślę że one jednak też potrzebują
bratnich dusz - tak jak ludzie. Dlatego bardzo
spodobał mi się Twój wiersz. Pozdrawiam
- o masz, faktycznie- ostatni wers drugiej zwrotki- i
sił dodać...
dziękuję Dorotko za wnikliwe czytanie;)
Uśmiech szczególny;)))m
Widac samotnosc i brak milosci,zycze najlepszego
bardzo piękny ciąg dalszy :-) mam nadzieję, że los
dziewczyny się odmieni :-) (myślę, że miało być "i
sił dodać , żeby nadal wierzyć") pozdrawiam :-)
Bardzo poetycka przyjażń,bardzo ładny
wiersz.Pozdrawiam miło:)