Przyjaźń czasu
Czas, śmieszny przyjaciel losu
Z pokosu zbóż
Z zamętu mórz
- narodzony
by trwać, by istnieć, by żyć
Los, śmieszny przyjaciel bytu
Z radości świtu
Z mroku niebytu
- zrodzony
A my wciąż ślemy pokłony
Krzyczymy i przeklinamy
Radości i smutku stany
Czas skończył losu przyjaźnie
Popatrzył w gwiazdy ...
i raźniej
pobiegł w żywotów bramy
Bo z czasem i my przemijamy...
autor:inspektorek
autor
inspektorek
Dodano: 2007-01-06 22:06:38
Ten wiersz przeczytano 507 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.