Przyjdź
https://www.youtube.com/watch?v=yvOhITID2QM
zanim drzewom
nie opadną smutne liście
i powietrze już na dobre nie ostygnie
jedwab wiatru tylko przynieś
(a ja cała w nim się skryję)
przyjdź
kiedy niebo się niebieści - pogodnieje
tyle mocy tyle magii mają chwile
na pergolach
rozbudzonych ciepłych świtów
przysiadają
zabłąkane gdzieś motyle...
autor
Roma
Dodano: 2016-07-01 17:35:45
Ten wiersz przeczytano 2184 razy
Oddanych głosów: 71
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (70)
na + fajnie poczytać Twoje utwory
Pięknie :):):)
Romo, wielki szacunek, czarowne
słowa, pięknie...
tak!!!
Mario droga, skorzystałam z Twojej podpowiedzi.
Delikatnej brzmi "niebieści" i zmieniłam. Dziękuję,
miłego dnia życzę:-)
Zatrzymał mnie czyjś (dawno temu wymyślony)
zamieszczony tu neologizm --> niebieszczy. Wprawdzie
to samo oznacza co niebieści (odcinać się od tła
niebieską barwą), to końcówka mniej miła dla ucha, niż
przy "niebieści".
Z kolei "jedwab wiatru" = zabieram, bo lubię
szczególnie zefirkowe szaleństwa.
Dziękuję drodzy goście za wizytę, komentarze i
przeczytanie. Miłego weekendu życzę:-)
Czarujesz swoimi wierszami:-)
Romecko, u Ciebie jak zawsze pięknie. Pozdrawiam:-)
Piękny i subtelny wiersz...
uroczego weekendu:)
Jestem :-) :-)
Rozbudzony ciepłym świtem przyjdę wraz z mym
zachwytem.
Przecież się nie oprze, przyjdzie:) ŚLICZNE wersy,
zauroczona ściskam Romuś-:)
Dziękuję drodzy goście za tyle ciepłych komentarzy.
Miło, że mnie odwiedziliście. Pozdrawiam serdecznie
życząc spokojnej nocy:-)
Bardzo ładna melancholia
Miłego Romek:)
Podoba mi się. Najbardziej wers o powietrzu.
Pozdrawiam