Przymiarka
dawno, dawno temu zatrzymywałam się przed
każdym lustrem,
jakbym chciała zwrócić na siebie uwagę.
dzisiaj życzę sobie,
aby spadły z obrazami końca świata ze
ścian.
chcę ostatecznie zaszyć się pod własnym
prześcieradłem,
z nadzieją,
że nie wyjdę spod niego żywa.
autor
pirania67
Dodano: 2013-02-05 00:03:59
Ten wiersz przeczytano 1219 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Kasztanowcu, chandra jak chandra, raczej udzielił się
KONIEC ŚWIATA:-))
Czasem chandra dopada kazdego ...pozdrawiam
Bardzo pesymistycznie, jednak chyba każdy z nas czasem
tak ma.
Pozdrawiam.