Przypływ
Piasek wrzyna się w twoje stopy
Coraz mocniej
- nie czujesz bólu tylko przepływ słabego
prądu pod skórą.
Nad ranem budzisz się spocony
Popijając piwem każdą kolejną okazję
- za co dziś pijemy?
Potem giniesz między przestrzenią, a czasem
- czasem tylko patrzysz.
Nie jestem kimś, kogo łatwo uchwycić
Bo ty nie jesteś kimś, kto nie boi się
zostać porzuconym.
Każda następna fala to klepsydra
A ty i twoje pióro przepisują historię.
Komentarze (7)
Zaciekawiłeś, super.
Ostatni dwuwiersz super.
ciekawa refleksja.
Jest wiele fraz filozoficznie mądrych, a to rzuca
światło na postać już nie peela, a Autorkę. Wiersze
jak dojrzewające wino.
[ty autorka nie ustrzegła się literówki = tak sądzę:
"A ty i twoje pióro przepisują historię."
Popatrz - czy to jest dobrze zapisane?
Bo gdyby było w liczbie mnogiej - toje pióra to ok,
ale jeśli w liczbie pojedynczej - pióro, to nie
przepisują a przepisuje.
Ale summa summarum to - czy tam właściwe słowo
"przepisują", ja bym powiedziała =
ty i twoje pióro piszecie historię.
Ciekawy wiersz, bardzo podoba mi się puenta :)
Pozdrawiam serdecznie.
“nie jestem kimś kogo łatwo uchwycić
bo ty nie jesteś kimś kto nie boi się
zostać porzuconym”
Bardzo mi się podoba ta fraza, zresztą podoba się
i cały wiersz.
Refleksyjny.
Pozdrawiam.:)
Każdy chce być czyiś, być ważnym dla kogoś. Ale to
przecież też nie tak.
Każdy jest ważny, bo jest człowiekiem.
Tyle i aż.