Przystań dla słów...
Dla Ciebie otwieram oczy
schowane w głębi duszy.
Spojrzeniem otulam
przeplatane tęsknotą serce.
Wprowadzam
w świat moich marzeń,
zaplątanych
w ulicach, drzewach i ogrodach.
Jak brzoskwinie
w namiętnej poezji maczane,
podaję ci usta,
byś poczuł ich smak.
Zachłysnął życiem,
kusząc
co wieczór dźwiękiem słów.
Zachęcając...
bym napisała
kolejny skromny wiersz.
autor
Brzoskwinka
Dodano: 2008-08-26 09:38:33
Ten wiersz przeczytano 704 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Masz talent. Wiersz bardzo mi się podoba.
Wspaniale się czyta ten wiersz. Wyrazy uznania
Tak zachęcony Twój wybranek sprawi, iż napiszesz
jeszcze wiele, wiele wierszy.
Oj pieknie Brzoskwinko dajesz mu siebie... ładny
wiersz
wiersz pisany sercem które kocha " Jak brzoskwinie w
namiętnej poezji maczane, podaję ci usta..."
świetne-brawo
Ach te Twoje wiersze wcale nie są takie skromne, a
wręcz przeciwnie - pełne namiętności i pożądania. Ale
pisz, pisz - też je lubię czytać.
Wiersz uczuciami pisany, dla "Niego". Jest
optymistyczny, więc pewnie będą następne, równie
piękne.
"Jak brzoskwinie w namiętnej poezji maczane,podaję ci
usta",cyt.aut.Na napisanie wiersza każdy sposób jest
dobry.Ładne epitety w wierszu optymistycznym.