Przyszła jesień.
Świat stracił barwę
szaro, blado się zrobiło.
Przyszedł deszcz
no i jeszcze wiatr
jesieni wierny też.
Opadły w nas emocje,
dzikie pomysły,
ciała gorące,
zwiędły maki na polnej łące.
Świat poszarzał,
posmutniał, zamilkł.
Coś zmieniło się,
wymarło, zgasło.
To naszej przegranej miłości światło.
( 17:45 ) (W.S)
autor
kobietanieidealna
Dodano: 2009-04-22 21:05:07
Ten wiersz przeczytano 508 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
smutno,niby bez nadziei a słodko
Jeszcze tylko zima i na powrót wszystko rozkwitnie -
wiosną ;) Smutny, urzeka. Pozdr cieplutko, +