Przyszła zima
Za oknem mróz siarczysty
Drzewa ubrane w koronkowe szaty.
Okna we wzór kwiecisty wymalowane
Otoczenie bogato bielą otulone.
Wiatr harce wyczynia,
śnieg do tańca porywa.
Wieje, śniegiem sypie w oczy.
Mało, kto na dwór wyjść jest ochoczy.
Patrząc przez okno marzę,
by na drugi koniec świata zajrzeć.
Barwną roślinnością i ciepłem cieszyć.
Sprawić, by wzrok ukoiło błękitne niebo.
Słoneczna pogoda pieściła ciało.
Przestań marzyć, otwórz oczy.
Widok za oknem cię zauroczy.
W słońcu śnieg mieni się
tęczowymi kolorami.
Zaraz humor ci się poprawi.
Wkrótce wiosna się zjawi.
To czas barw i zapachów –
okres radosny.
Wszyscy czekamy na świeżą
zieleń wiosny.
Komentarze (20)
Poranny spacer po zaśnieżonym lesie z moją Sową i
jakże nie lubić zimy:). Pozdrawiam
Każda pora roku ma swój urok, czekamy na śnieg, potem
tęsknim za wiosną - taka kapryśna nasza natura.
Pozdrawiam.
Zima jest piękna ale i groźna. Ja też zdecydowanie
wolę wiosnę.
Miłego dnia :):)
ale póki co cieszmy się zimą (jak małe dzieci) Wczoraj
byłam z wnukami na sankach- mamy specjalną górkę
saneczkową na osiedlu. Dzieciaki były szczęśliwe.
Bardzo zimno i mroźno.
Już dni coraz dłuższe połowa stycznia.
I luty taki krótki.
A potem wiosna radosna.
Pięknie.