Przytul mnie
dziś już tylko z oddali widuję Cię
przez firanki, okna i żaluzję
gnasz jak wiatr, jak liść mijasz mnie
nie spojrzysz w moją stronę
nie przytulisz, nie dotkniesz
tak jak to było kiedyś
Przy Tobie budziłem się
dzień dobry i dobranoc mowiłem Ci
zawsze wpatrzony w Twoje oczy
słuchałem słowa żalu i radości
nigdy niebyłaś mi obojętna
a Ty porzuciłaś mnie
spójrz choć jeszcze jeden raz
w te niebieskie oczy
w których znajdowałaś zrozumienie
spójrz choć jeszcze jeden raz
w moją stronę
gdzie dzieciństwo Twoje
Gdzie leży Twój przyjaciel
Twój Pluszowy Miś
Kochany niegdyś tak
a dziś zapomniany
przytul mnie
przytul mocno jeszcze jeden raz
Komentarze (1)
Skarga z punktu widzenia pluszowego misia.
Oryginalnie, podoba mi się, choć futrzaka żal...