Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przytuleni

Wstała, aby podejść do oszronionego okna.
Chciała raz jeszcze zerknąć na ten ogród,
Którego pamiętnego dnia tak bardzo zmokła.

I zobaczyła ich tam razem.
Jak lepili bałwana śmiejąc się głośno,
Tę wspaniałą parę z długoletnim stażem.

I zobaczyła jak stali silnie objęci.
Jak ją całował i mówił, że kocha,
Tak mocno się trzymali kochankowie zmarznięci.

I zobaczyła raz jeszcze tę chwilę.
Wszystko dokładnie zapamiętała,
Nawet jak ujrzała kątem oka tę żmiję.

Przyszła do niego krzycząc okropnie.
Że dzisiaj miał przyjść do niej,
Widziała to wszystko siedząc w tym oknie.

I zobaczyła jego szepcącego „przepraszam”.
I jego łzy w oczach, kiedy odchodził,
I to jak papierosa w ustach dogaszał.

I zobaczyła jej uśmiech drwiący.
Bo nic nie wiedziała, bo wybrał ją!
I on… Kolo niej stojący…

Patrzyła jak odchodzili.
Nie wiedziała, dlaczego,
Jej oczy wielkich łez nie kryły.

Siedzi teraz sama przy stole,
Z wielkim kubkiem gorącej herbaty.
„Jakże śmieszne są te życiowe role!”
- i stare życie spisuje na straty.

Dodano: 2005-10-08 18:21:09
Ten wiersz przeczytano 518 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »