przywiązanie
różne są miłości
Przy wiązanie
Samotność psa co na łańcuchu uwiązany,
wokół ma wrogów prócz samotnej ściany
w której łańcuch tkwi. Ona małomówna
on zaś wyszczekany, lecz to niewiele da
bo na siebie są skazani wyrokami losu
co powiązał ich na życie,że nie sposób
rozdzielić ich. Ona zawsze chłodna
twarda,nieustępliwa ale nie swarliwa,
on już mniej szczekliwy i cierpliwy
jest.Długie lata docierali wspólnie się.
Aż pewnej niedzieli łańcuch diabli
wzięli
i pękł, mógł porzucić ścianę .
Przywiązanie
trwało, rano pies przy ścianie zdechł
tylko żal pozostał
Komentarze (60)
dramat a to przywiązanie psa i jego łańcuchy i
samotność doskonale ukazuję nasze osobowości
bardzo dobry wiersz - szacun
pozdrawiam
dziękuję wszystkim za miłe wpisy
Łańcuch jak okową przy ścianie wiruje, dobrym on
stróżem, psu nie pofolguje...a gdy przypadkiem pies
wolność poczuje, cóż uczyni, zostanie, bo z
przywiązania wolności nie potrzebuje...
miłego dnia
Norbercie nie przejmuj się jesteśmy i bądźmy dla
siebie wyrozumiali i kocham was wszystkich nawet jak
coś się komuś
dzięki że czytasz mnie czasami a to jest miłe
Sorry Leonie. Niczego nie proponowałem do zmiany.
Przecież to nie moja działka... Napisałem, że
"ładnie" napisałeś - zdycha. Po pierwsze źle przyjąłem
treść wiersza. Podałeś w tematyce "miłość" .
Odebrałem, że wiersz mówi o miłości dwojga osób , pod
"przykrywką" psa. I dlatego ja bym słowa "zdechł" nie
użył. Jednak nie sugerowałem zmiany.
Sorry, że źle odebrałem tekst wiersza.
Miły Agaromie, nie mam ochoty z Toba wchodzić w
polemikę. Nie zaczynaj czegoś co nikomu z nas nie jest
potrzebne. Nikomu nie każę nic poprawiać, zwłaszcza
Tobie. Za mało po prostu się znam na tym. Ja pod Twoim
adresem (dotychczas) żadnych uwag do nikogo nie
zgłaszałem. Nie zaczynaj... A odnośnie nie słuchania z
mojej strony uwag to po prostu kłamiesz. Wszystkie
mądre uwagi przyjmuję, poprawiam w swoim wierszu.
Nigdy siebie jeszcze nie uważałem za poetę, nadal się
wszystkiego uczę...
a wy wiecie że one są szczęśliwe na tym łańcuchu
/takie szczęśliwe jak Koreańczycy z północy nie wiedzą
że można żyć inaczej/
Bardzo dramatyczne, ciekawie się czyta, pozdrawiam :)
nie wiem, co napisać na taki smuteczek. ...
miłego dnia :)
Bardzo smutne takie przywiązanie.
Ale bywa, jak erzac więzi.
Pozdrawiam
Nie bedzie wcale lepiej ...poszedl w zaswiaty, zostaw
tak jak jest i nie sluchaj Norberta, on sam nikogo nie
slucha gdy dobrze mu radzisz ale za to pierwszy jest
by komus poprawic.
Pozdrawiam
...*i każą pilnować - przepraszam za błąd
Poruszyłeś najczulszą strune Wiersz BOLI Nie znoszę
widoku psa uwiązanego przy budzie Tylko ona mu wiernym
towarzyszem i przyjacielem Ludzie nakarmią ochłapem by
każa pinowac swojego dobytku A pies wieny do końca
ludziom i budzie
Załzawiły mi oczy Leonie
Brak słów :(
Miłego dnia.
Dobry, smutny, obraz niejednego związku. Msz warto
byłoby skorygować interpunkcję. Miłego dnia:)
Norbercie ten wiersz opisuje autentyczny przypadek
ale jak wolisz mogę zmienić na odszedł w zaświaty tak
będzie lepiej pewnie