Pseudowieszcza list do wiersza
Lecisz wierszu, może lepiej-
stój! W cztery oczy z prawdą
mi właź.
A kuj!
Pod złudą poduszek
syrenich, szemrzących słów- znajdź mnie
księżniczkę,
uwieraj
jak groch.
Łaj!
A jak trzeba –zbudź!
Przypnij zydel,
narzędzia do rąk
i ślij do czyszczenia
butów.
Do mąk. Może wówczas
ja pucybut, co chciał jechać na bal
boso, rozgwieżdżoną nocą,
a złotą karocą-
rozpoznam co skóra, co skaj.
Dokąd i po co?
I jak!?
Komentarze (31)
SUPER WIERSZ..GŁOSIK ODDAJE I MIŁEGO WIECZORU ŻYCZĘ.