Psi żywot, wiersz dla Huncwota
Pies jest pies
przyszedł do jaskini
bo mu jedzenie zapachniało
człowiek jak człowiek
przepadziwy
wszystkiego ciągle mu za mało
nagarnia, potem wyrzuca
robiąc śmietnik
dookoła siebie
i gdyby nie psi sanitariusze
już dawno ludzkość
byłaby w niebie
a teraz mówią
pies ludzkiego jedzenia
jeść nie powinien i nie może
a ja uważam
że ty wiedziałeś
po co stworzyłeś psa, Panie Boże
A poza tym pies strzeże terenu
na którym znajduje pożywienie
i to by było o psach tyle
ja swego zdanie o tym nie zmienię.
Komentarze (18)
za tą sympatie do psa plus się ma
zapomniałaś o wilku leśnym odkurzaczu..wszystkie
resztki i słabe zwirzęta z lasu sprząta,pasowałby do
twojego wiersza...
Z psem pogadałem, gdy bardzo mi się ckniło, zaraz po
rozmowie przyjemniej się zrobiło.