Psycho (za) drzwi...
Znowu przyszłaś
świdrujesz w mojej
głowie
obłędne myśli
toczą bitwę
z resztkami rozumu
jeszcze walczę
chociaż siły
już nie te
i rozum nie taki
po co wróciłaś?
bez ciebie mi
sto razy lepiej
znowu dajesz znać
o sobie
odejdź
będzie spokojniej,
ale nie już
czas do
szpitala
wszystkim tym którzy walczą z.... Aniu dziękuję za podpowiedź...zmienione :)
autor
Paulla Sz.
Dodano: 2009-06-10 09:52:24
Ten wiersz przeczytano 996 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Jak człowiek zdaje sobie sprawę z przypadłości, to już
połowa sukcesu.+
tyle spraw,kłopotów w pracy w domu itd że bardzo łatwo
można się pozwolić wyprowadzić z równowagi...ale wypić
melisy czy walerianki i do walki z przeciwnościami nie
dać się ...
Kiedy się wreszcie obudzę i uwierzę, że w szpitalu są
także zdrowi ludzie...?
norma ustalona kiedyś tam ale lęki trzeba wyzwalać nie
kisić Wiersz ok w przekazie trafny
Wspaniały wiersz. Potrafisz zainteresować czytelnika.
Duże brawa dla Ciebie :D pozdrawiam ciepło.
Trzeba o tym mówić jak najczęściej, że istnieją
właśnie tacy ludzie... dobry wiersz
wiersz dobry...są takie słowa piosenki "w kazdym z nas
jest wariat"i cos w tym jest.....pozdrawiam
rewelacyjna gra słów w tytule :)
bedąc na praktykach w szpitalu psychiatrycznym
nasłuchałam się i napatrzyłam na takich chorych- silna
psychika potrzebna jest i chorym i tym którzy starają
się im pomóc-ładny wiersz -pozdrawiam
Ja ze swoimi psychozami dobrze się czuję - są
oswojone, z ręki mi jedzą - czasami kogoś nimi
poszczuję,że jestem varius niech się ludzie dowiedzą
- wszakże wszyscy są chorzy - tylko jeszcze o tym nie
wiedzą, bo tak zwariował nasz świat, że normalny
człowiek to wariat.
W leczeniu potrzebna jest silna psychika, niestety
często zawodzi...