* W puchu obłoków *
Wiersz z tomiku -,,Ogrody miłości"
patrz na obłoki świetliste
jak puchu skłębione marzenia
nurkują w nich moje oczy
szukając tam
sensu istnienia
kołyszę się szumem wiatru
zawieszona w niebios przestrzeni
opadam lekko w twe dłonie
otwieram oczy
to mi się śni
westchnęłam sobie cichutko
okno tak dziwnie patrzało
mgłą zaszły szyby tęsknoty
serce zabiło
zadrżało
dzwonkiem zbudzona z uśpienia
zamknęłam złudzeń bramę złotą
powiem ci znów do widzenia
ust słodkich
czułą pieszczotą
/Wanda Molik/
Komentarze (17)
bardzo ciepły wiersz....ach tak otulic sie obłokami i
marzyć...pozdrawiam
Romantycznie...poczułam to kołysanie:)