Punkt widzenia
Czarne - białe... Białe - czarne...
To widzenie rzeczy marne.
Mówisz: "zawsze", "nigdy", "wszystko" -
stresujące stanowisko,
co radość przykrywa cieniem.
A inne życia odcienie?
Gdzie są pośrednie kolory?
Najsubtelniejsze walory
niebanalnego spojrzenia?
Jest tyle do zobaczenia...
Nie chcę się już dłużej męczyć.
Chcę ujrzeć świat w barwach tęczy!
Komentarze (6)
wielka niedźwiedzica, pomyślę, ale chyba, jak zwykle,
masz rację:) Dziękuję i pozdrawiam
chacharek, tęcza to piękny widok, prawda? Także w
życiu. Dziękuje i pozdrawiam
Mądre słowa, Zofio, w dodatku zgrabnie, rytmicznie
napisane.
Ps. Czy "Świat chcę ujrzeć w barwach tęczy" nie brzmi
lepiej?
tęczę zobaczyć chcę i ja :)
Wystarczy otworzyć oczy ;))
PL - Nigdy nie mów nigdy, a chcieć to móc. Być we
dwoje blisko siebie to dopiero jest pełnia szczęścia.
Pozdrawiam:)