Punkt widzenia
Gdy mowa o tym samym mieście,
każdy inaczej je wspomina.
Jeden pamięta, o azbeście
i o trujących w krąg kominach.
A drugi, że tętniło życiem,
że były tańce i muzyka.
Michaj Burano (znakomicie)
uświetnił kiedyś dzień hutnika.
Ten pierwszy widzi dobre zmiany
i to, że biedy dziś nie klepie,
a drugi jest nieprzejednany,
powtarza - dawniej było lepiej.
autor
krzemanka
Dodano: 2016-08-17 20:27:34
Ten wiersz przeczytano 1805 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (67)
Dziękuję nowym gościom za wgląd, komentarze i
piosenkę:) Dobranoc.
Dziękuję Aniu... Pozdrawiam serdecznie:)
https://www.youtube.com/watch?v=ybyV9cwf9LU
:-)))))
fajnie :) + pozdrawiam i głos zostawiam
fajnie, refleksyjnie...Włodarczyk będzie wspominać Rio
bardzo miło, a Zielińscy raczej nie:) pozdrawiam
krzemanka
Taka prawda,ilu ludzi tyle opinii w każdym temacie,
pozdrawiam:)
Dzięki andreasie i ZOLE za opinie w temacie i na temat
wiersza:)
Pozdrawiam.
No i nie dogodzisz :P pozdrawiam ciepło Krzem :))
Świetnie rozkminiłaś temat,Krzemanko.
Pozdrowionka.
Cieszę się Dano, że wiersz Ci się podoba. Miłego
dnia:)
Jak ze wszystkim. :o) Obraz w dużej mierze zależy od
tego kto patrzy.
Pięknie uchwycona prawda.
Miłego dnia Mariolu:)
Super,bardzo mi się podoba:) Pozdrawiam serdecznie:)
:)
A z tym Jaroszewiczem, to prawda.