Punkt widzenia
Gdy mowa o tym samym mieście,
każdy inaczej je wspomina.
Jeden pamięta, o azbeście
i o trujących w krąg kominach.
A drugi, że tętniło życiem,
że były tańce i muzyka.
Michaj Burano (znakomicie)
uświetnił kiedyś dzień hutnika.
Ten pierwszy widzi dobre zmiany
i to, że biedy dziś nie klepie,
a drugi jest nieprzejednany,
powtarza - dawniej było lepiej.
autor
krzemanka
Dodano: 2016-08-17 20:27:34
Ten wiersz przeczytano 1801 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (67)
Ilu ludzi, tyle opinii.
na pewno było inaczej:)
Dziękuję miłym gościom za komentarze.
Cieszę się Ewo, że wiersz przypadł Ci do gustu.
Pozdrawiam:)
Bardzo mi się podoba Twój wiersz krzemanko.
Mówią, że punkt widzenia
zależy od punktu siedzenia;)
Miłego wieczoru. Pozdrawiam :)))
Różne są punkty widzenia.
Krzemanko, podwójne dzięki za wiersz. Pierwsze
dlatego, że tydzień temu usiłowałam sobie z moim
ukochanym przypomnieć nazwisko Michaja Burano, ale
pamięć nas zawiodła. A śpiewał pięknie, dlatego
przywołaliśmy jego wspomnienie. A drugie dzięki za
to, że mądrze pokazałaś różnice w oglądzie
rzeczywistości: jeden widzi to, co ładne, drugi
przeciwnie. Do głębokiej refleksji.
to co było już nie wróci może czasem we wspomnieniach
jeśli tylko człowiek może niechaj przyszłość szybko
zmienia