Pusta, bezcelowa już droga
Szłam chodnikiem w ciemnym mieście
Nawet nie wiedziałam gdzie los mnie
niesie
W mojej głowie byłeś Ty, na sercu wielki
ból
Ciemność przed oczami wciąż stawała
Żaden wiatr nie doskwierał mi
Gwiazdy nic już nie znaczyły
Chciałam zasnąć wtedy i śnić
o marzeniach, których nikt nie spełni
Chciałam już nie myśleć o świecie
prawdziwym
Żeby ból nagle ustąpił - byłabym
szczęśliwa.
autor
anioleczeekk
Dodano: 2006-11-30 15:51:39
Ten wiersz przeczytano 391 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.