Pustka
Niemy świat, patrzę teraz tak na niego
z perspektywy lat
Łzy rozbijają się o pusty blat
Szkoda tych lat…
Szkoda
Niemy ten nasz świat
Brak mi Twoich słów, brak mii…
Czy warto tak , czy ?
Krzyczę! Słyszysz, krzyczę,
wołam…?!
Pustka
Jestem sama
Tego bólu nic nie pokona
Zrozpaczona szukam wyjścia …
Mówią żem szalona
Niemy świat dla którego nie mają znaczenia
emocje i uczuć smak…
Pragnę tej bliskości z książek kart
Głupia wierzę, że jeszcze istnieje inny
świat.
Chociaż sił już brak
Zanim zamknę oczy
chce jeszcze raz poczuć życia smak.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.