Pustka
przygnębiająca przestrzeń
pomiędzy
pamięcią przeszłości
perspektywą przyszłości
płynie powoli
poprzez palce
pełne pajęczyn
pętających pancerzy
pasmem przeszkód
parowem posuchy.
późna pora
port przeznaczenia
podmuch płomienia
pozostanie popiół
papierowy pomnik.
autor
Zyta
Dodano: 2009-08-08 10:10:40
Ten wiersz przeczytano 812 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
No jestem pełen podziwu za talet i podziwiam wiers
przez wielkie P. brawo.
ciekawa forma... wszystkie wyrazy na "p"...pozdrawiam
fajne origami ułożyłaś wczoraj, bo ta przestrzeń
między papierem, to pustka, heh ;)
o, jak się dzisiaj eksperymentuje na beju :)
"pozostanie popiół, papierowy pomnik" extra!