Pustka została
Ten wiersz napisałam dawno, jak się po wielu latach z kim rozstałam, ale od wtedy się wiele zmieniło i nadal wierzę w miłość. Pozdrawiam wszystkich czytających moje potwory. Grażyna.
Popłynie słona łza
gdy ktoś odchodzi
i serce twoje zbiera
miłość piękna jest
lecz bardzo boli
gdy powoli umiera
kiedy usta stają się
zimne jak sople lodu
dotyk jest już nieczuły
pełen drżącego chłodu
wtedy panuje głucha cisza
między bijącymi sercami
i nie idziemy już razem
tymi samymi drogami
wygasła namiętność
co iskrę miłości rozpalała
teraz wszystko odeszło
i tylko pustka została
Komentarze (23)
Pięknie choć melancholijnie... Pozdrawiam :))
A prawda to :) Odnośnie miłości, trzeba wierzyć :)
Cieszę się Grażynko, że już wypełniłaś tę pustkę bo
nie ma nic gorszego jak samotność. Ta miłość którą
opisujesz musiała być szczera bo tak odebrałem ten
wiersz. Życzę powodzenia
Życie nie znosi pustki, coś ją wypełni, czego
serdecznie życzę. Pozdrawiam serdecznie :)
tak bywa gdy kończy się coś ...pustka zostaje
....zawsze można zapełnić tą pustkę i życzę ci tego
:-)
pozdrawiam
Magda* Bardzo dziękuję za życzenia i przeczytanie.
Tak, ma to już za sobą, pustka jest już wypełniona w
innych ciepłych ramionach a czasami budzą się tylko
wspomnienia. Pozdrawiam .
Mam nadzieję, że to już przeszłość Grażynko.Wczoraj mi
umknęło. zatem dzisiaj szczerze przyjmij nieco
spoźnione życzenia imieninowe.Wszelkiego
spełnienia.Pozdrawiam.
bardzo prawdziwy wiersz pozdrawiam