Pustynia zakwitła
[Villanella]
pustynia zakwitła świeżymi kwiatami
choć brak kropli deszczu i brak wód
strumieni
lecz wydmy piaszczyste już płoną różami
płomyki nadziei lśnią między murami
wokół świeże pędy, iskrzy blask zieleni
gdy pustynia kwitnie cudnymi pąkami
radość brzmiąc modlitwą do wtóru z
pieśniami
tęsknie sięga niebios błękitu
przestrzeni
a wydmy niepłodne już płoną różami
młodość rusza naprzód ze swymi światłami
miłość szuka mieszkań w serc ludzkich
czerwieni
gdy pustynia kwitnie świeżymi kwiatami
świeży duch kiełkuje nowymi myślami
wyschnięty krajobraz blado się rumieni
a wzgórza piaszczyste już płoną różami
bracie, patrz na bliźnich miłości oczami
siostro, otwórz serce, niech przyjaźń świat
zmieni
spójrz, pustynia kwitnie świeżymi
kwiatami
piaszczyste pustkowie zachwyca różami
Komentarze (25)
Amor
Dziękuję za odwiedziny, czytanie i komentarz.
Serdecznie pozdrawiam.
Ten wiersz jest bardzo interesujących.
Xenia
Dziękuję za wizytę, czytanie i komentarz. Serdecznie
pozdrawiam.
Dobra refleksyjna villanela. Pozdrawiam serdecznie.
Wandaw
Dziękuję :)
No to czekam i zazdroszczę weny ale wsensie pozytywnym
Ja bielę więc nie ma co marzyć o villanelli ale z
ogromną przyjemnoscią czytam:)
Pozdrawiam z usmiechem:)
Arek
Karmarg
Wandaw
Skoro moja villanella się spodobała, to wkrótce będę
próbował napisać jeszcze jedną. Kunsztowna, ale trudna
to forma poetycka, na dodatek powinna nieść jakieś
przesłanie lub być o miłości, po prostu. Dziękuję za
odwiedziny, miłe i ciekawe komentarze. Serdecznie
pozdrawiam.
Przepiekny wiersz mozna się zachwycić lekkoscią wersów
Bardzo się podoba Krzysztofie
Pozdrawiam serdecznie :)
witaj...dawno nie czytałam tak pięknej villanelli -
to jedna z moich ulubionych form wiersza :-)
pozdrawiam - miłego dnia;-)
gotowy tekst do śpiewania. taka powinna być villanella
- rozmarzona i śpiewnie liryczna.
bardzo lubię takie twórcze zabawy z wierszem.
pozdrawiam :)