Pytania bez odpowiedzi
Czasami otulony samotnością siedze blisko
szyby i patrze jak świat w deszczu
moknie.
Dlaczego szarość tego świata wygląda tak
okropnie?
Idąc jesienną porą aleją drzew wsłuchuje
się w szelest złotych liści a w głowie
krąży mi mnustwo myśli że może jedno z mych
marzeń kiedyś się ziści..
Czy będzie ze mną zawsze ukochana mi
osobą?
Czy nikt nigdy odebrać mi jej nie zdoła?
Czy będe mógł żyć w szczęściu i radości,nie
bojąc się już nigdy samotności?
Wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi a co
będzie to się okaże,czas wszystko
pokaże..
Ale pewne jest jedno,że w sercu mojim
zostaniesz na wieki!!
Do momętu gdy czas starości na zawsze
zamknie me powieki,a chłodna ziemia ostudzi
serca żar tak niegdyś wielki...
Komentarze (1)
Uczuciowy wiersz, myślę, że napisany oryginalnie.
Każdy w życiu spotyka się z wieloma pytaniami
związanymi z egzystencją, życiem, miłością... To
normalne na tym to wszystko polega. Szczęśliwego
Nowego Roku! :)