Kiedyś szczerośc...Dziś....
Człowiek gdy dorośnie częściej myśli,myśli
że właśnie ta miłość się ziści.
Czy spełnią się marzenia nie do
spełnienia,czy spełni się sen nie mający
natchnienia?
Wpierw pierwsze spotkanie po nim
wyznanie,owocem kilkanaście miesięcy się
spotykanie i nagle...bolesne
rozstanie...
Zapamiętane na zawsze zostanie w głębokiej
serca ranie.
Niegdyś szczerość dziś kłamstwo w umyśle
uwięzione pozostanie.
Przeszłość kiedyś kolorowa,dziś
rzeczywistość nie czarna lub biała lecz ta
realna-szara.
Lecz to było już dawno,a z czasem świat odzyskuje kolory,jeśli ma kto je przywrócić...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.