PYTANIE
Już nie wiem czego chcę,
Czego szukam nie rozumiem,
W co i gdzie ja brnę?
Odpowiedzieć nie umiem.
Dokąd to mnie prowadzi?
Co ma ta podróż na celu?
Czy ktoś mi może doradzić,
Jak sprostać pytaniom tak wielu?
Mam pytać czy błądzić?
Mam myśleć i drążyć?
Nie wiem co sądzić,
Mam w kółko tak krążyć?
Nie chcę się poddać,
Próbuję jak mogę,
Wszystko mam oddać?
Lecz oddam i trwogę.
I cały wysiłek i moje męki,
I czas stracony co minął,
Oddam natychmiast, bierzcie od ręki,
Czy jest to moją winą?
W oczu kącikach,
Łzy się cisną same,
Biegną w bucikach,
Krople tworząc małe.
Jedna za drugą,
Wciąż nowa i nowa,
Tworząc smugę tak długą,
Jak długa ma mowa.
Zasychają na chwilę,
Kanalik odpoczywa,
Na sile wzbierają,
By znowu wypływać.
Jak długo potrwa,
Ta produkcji ich sztuka?
Czy ktoś tu dotrwa?
Czy ktoś je oszuka?
One nie pytają,
O to czy mogą płynąć,
Swój rozum mają,
I wiedzą kiedy minąć.
Wiedzą kiedy ustać,
Sporo pracy mają,
Ich praca nie pusta,
Oczyszczenie dają.
Kontrolować je nie dane,
Nie w tym stanie ducha,
One wiedzą same,
Że w mym sercu skrucha.
Że pozwalam im być,
I oddaję im rację,
Że pozwalam im żyć,
Bez względu na sytuację,
Toruję im więc drogę,
Co chcą maleńkie niech robią,
Chustką ocierać je mogę,
Wierząc, że w końcu pomogą…
Komentarze (2)
"Łzy są kroplami krwi duszy" - św. Augustyn
Błądzic to cecha ludzka w każdym wieku.