Pytanie pod wiatr
Czy czekać a tęsknić
to to samo
stoję na przystanku wypatruję autobusu
który ma trasę
kierowcę kilku pasażerów
nawet siedzenia są puste
gdy już wysiądę
znajome budynki odpowiedzą
grymasem firanek na moją tęsknotę
listonosz znowu zapomniał zostawić awiza
zgubiłam uśmiech po drodze
Komentarze (7)
Gdy czekam - tęsknię. Gdy tęsknię - czekam na
uśmiech...
...często wiatr nasze pytania...z marzeń wygania...
Bardzo ładnie;-)
druga zwrotka rewelacyjna, podoba mi się...
"grymasem firanek na moją tęsknotę
listonosz znowu zapomniał zostawić awiza
zgubiłam uśmiech po drodze"
Te wersy są wspaniale ujęte, wymowne .
Pozdrawiam
mnie czekanie zawsze wiąże się z tesknotą. Za
ukochanym, za wiadomością, nawet za autobusem, bio chę
jak najszybciej być u celu.
Bardzo ładny wiersz Luizo
Nie tylko biednemu wiatr w oczy wieje... "Grymas
firanek" do zapamiętania :)