Pytasz czego pragnę
Pytasz mnie czego pragnę,
pytasz mnie o czym śnię,
chcę przy tobie zasypiać,
przy tobie chcę budzić się.
Chcę dla ciebie być sobą,
słuchać głosu co koi,
chcę pocieszać i wspierać,
kiedy tak bardzo boli.
Chcę ci stworzyć nasz azyl,
za którym się tęskni z daleka,
chcę być blisko, być twoją,
i na ciebie tam czekać.
Słuchać chcę co dobrego
wydarzyło się i co złego,
za rękę trzymać, przytulić czule,
to chyba nic wielkiego.
I mieć cię chcę tylko dla siebie,
by żaden dzień już nie dzielił,
każda noc by łączyła,
bo żyję przecież tylko dla ciebie.
Lecz nim to wszystko się zdarzy,
jeszcze chwilę poczekam króciutką,
dłużej już nie zamierzam,
czas tak biegnie szybciutko.
Jedno wiem, wiem na pewno,
żyć bez ciebie już nie chcę,
więc jeśli ty odejdziesz,
to i ja stąd odejdę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.