Rachunek za życie
Jestem pyłkiem na wietrze
W bezkresie tego świata
Wczoraj się urodziłam
Jutro będzie zapłata.
za radość niedoświadczoną,
za miłość nie okazaną,
za smutek nieuciszony,
za ból w sercu tłumiony,
za wszystkie zyski i straty,
i nic, nie będzie na raty.
Komentarze (19)
Piekny wiersz... dla mnie perełka tutaj. Gratuluje
Podoba mi się, pozbyłabym sie tylko wszystkich "za" w
drugiej strofie, pozostawiając tylko pierwsze:)
o, kurczę! ale wymowny wiersz! świetna miniaturka -
niby prosta, a tyle treści
W życiu nic nie jest na raty, mówi Ci to skaut
brodaty.