Radość ..
Zapukała do moich drzwi..
Bałam się otworzyć,
a ona czekała
i czekała..
Aż wkońcu otwarłam
i zagościła w moim sercu..
Wypełniła moje serce,
mą dusze,
mój umysł..
Zabrała mrok,
wygoniła smutek
a zaprosiła wszystko co dobre ..
I optymizm,
i uśmiech,
i chęc..
chęć do życia..
Nie pozwala myśleć o śmierci
a każe cieszyć się życiem ..
Przyjmuję wszystko co mi oferuje..
Z każdym dniem więcej ..
Zamknęłam drzwi ..
Teraz już nie ucieknie:]:]
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.