Radość - riposta!
Nie wiem Krzysiu - mówi żona
co się tutaj dzieje,
bo jak widzę cały portal
już się z ciebie śmieje.
Niby piszesz, jaki to ty
jesteś pies na baby,
a ja się tu zastanawiam
czyś nie "Krzysia" aby?
No bo jak mi wytłumaczysz
"bęcwał mnie zostawił"
no i dalej jeszcze piszesz
lepszą "laskę" sprawił?
- Czyś ty żono się przypadkiem
z głupim nie macała?
Przecież to jest wymyślona
historyja cała!
A, że śmieją się, cóż począć
takie wiersze piszę,
wolę uśmiech na ich twarzach
niż pod wierszem ciszę!
Komentarze (33)
A pewnie ze tak:)))
Cisza jest wredna...
Dzięki za roześmianie Krzyśku
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Hanię :)
Masz mój uśmiech. Pozdrawiam :)
Uśmiech zawsze wraca więc nie oszczędzajmy na tym.
Pozdrawiam Krzychu :)
Śmiech to zdrowie!
Pozdrawiam Krzychno Ciebie i Hanię :)
:)) Żony bywają bardzo krytyczne.
Miłego wieczoru:)
no i masz mój uśmiech :)
lubię się pośmiać do kawki :))
I tak trzymaj :) serdeczności
Też tak uważam lepiej pożartować
jak się rozchorować Pozdrawiam Krzysztofie duży plus
Mądra odpowiedź, riposta na pytanie jak trza,
więc Twoja zabawa w tak fajne wiersze niech trwa,
skoro czytelnicy ciągle podziwiają ich smak...
Pozdrawiam. Miłego dnia :)
Dobrego humoru nigdy nie za wiele:)
Dobra refleksja:)
Pozdrawiam Krzysiu:)
Marek
Też tak uważam jak karmarg... fajny zatrzymujący
puentą wiersz, pozdrawiam
masz rację... szczery uśmiech rozjaśnia każdą twarz i
serce :-)
pozdrawiam
*miało być (a nie mina z kwinta) ))))