Radość - riposta!
Nie wiem Krzysiu - mówi żona
co się tutaj dzieje,
bo jak widzę cały portal
już się z ciebie śmieje.
Niby piszesz, jaki to ty
jesteś pies na baby,
a ja się tu zastanawiam
czyś nie "Krzysia" aby?
No bo jak mi wytłumaczysz
"bęcwał mnie zostawił"
no i dalej jeszcze piszesz
lepszą "laskę" sprawił?
- Czyś ty żono się przypadkiem
z głupim nie macała?
Przecież to jest wymyślona
historyja cała!
A, że śmieją się, cóż począć
takie wiersze piszę,
wolę uśmiech na ich twarzach
niż pod wierszem ciszę!
Komentarze (33)
w taki śnieżny dzień czytając taki wiersz nie sposób
się nie uśmiechnąć :)
miłego dnia :)
:):) zawsze będę u Ciebie ze sloneczkiem i
uśmiechem:*)
Masz rację autorze. Śmiech to zdrowie a mina z kwinta.
:):)