ramki
wyobrazić sobie w pustej ramce-
szkarłatnej masce
Twoją twarz...
Gdy świeczka tli swój ogień
między człowiekiem a Bogiem
tysiącem dusz...
Czy przyjdzie dzień gdy rama spłonie,
a świeczka wygaśnie
z pamięci?... lecz nadal ciepłe dłonie
będą czekały, aż zaśniesz...
Wyobrazić sobie w nieistniejącej ramce
płonącej masce z tysiącem dusz
Gdy świeczka żarem gaśnie
Na mym sercu ostaje kurz
i nikt nie poczeka aż zasnę...
I przyszedł dzień
i ramka płonie
i moje serce płonie z nią
i w łzach rozpaczy tonie
nie płynie, lecz powoli ginie
z nią...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.