Rana serca
dla wszystkich zranionych "Ostrzem" Miłości..., jakkolwiek Mu na imię.
Rana serca
O ukochana Matko, na twarzy Twej cięte rysy
dwie,
Ty z miłości za nami u Syna wstawiasz
się.
Ty nam wypraszasz zdroje wszelkich łask,
Bez których zginiemy, bo porwie nas mroczny
świat.
O Matko ma droga, ulecz ranę serca mego,
Zranionego „Ostrzem” miłości-
tak bardzo krwawiącego.
Ulecz mą ranę – daj mi ukojenie,
ulecz me zranienie.
Spraw o Najdroższa abym kochał Ciebie,
Abym wychwalał w Tobie Matko, Syna
Twego.
Serce me krwawi bo miłość go zraniła,
miłość zwodnicza, cielesna, ta ziemska,
człowiecza.
Daj Ukochana łaskę zrozumienia świata i
człowieka.
Daj czystą miłość, która wolnym czyni
mię
Którą będę kochał wszystko co Twoim i Syna
jest.
O Matko, daj pokój, daj ukojenie, daj
zrozumienie
Dla „Ostrza” które rani moje
serce, aby kochało i się radowało.
Aby w życiu komuś szczęście i miłość dało,
komuś kto będzie Jej godny i rany Jej
Uleczy.
O Maryjo daj jej Tego, kto Jej nigdy nie
skaleczy.
A ja o Matko, pragnę teraz tylko Ciebie,
chcę Cię przytulić,
w ramionach Twych pozostać.
Nieść Twego Syna, tam, gdzie tego
trzeba.
A rana serca mego, nich będzie nauką,
że tylko w Tobie znajdę ukojenie, rany
uleczenie, moje spełnienie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.