Rana w sercu
Serce z rozumem walkę toczy
O tę minutkę rozkoszy
Która nie nadeszła
Jedynie łza poleciała
Nie pierwsza, lecz kolejna
Miłość jak pogoda zmienna...
Raz jest słońce a raz deszcz
Wiem, nie kochasz mnie
Tak już musi być
Muszę jakoś z tym żyć
Lecz... nie potrafię
Choć dla Ciebie nic nie znaczę
To trudne, to strasznie boli
Rana w sercu się nie zagoi
Bo całe życie jest złe
Umierajać krzykne: KOCHAM CIĘ!
Dla S.
autor
Anusia1990
Dodano: 2006-11-12 12:43:17
Ten wiersz przeczytano 982 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.