Randka
Zrobiło się ciemno,
półmrok zapanował,
nagle słyszę za oknem-
ktoś cicho mnie woła.
Ciekawa jak zawsze,
odsłaniam firany
a to piękny księżyc
w piżamkę ubrany.
Wpuść mnie do mieszkanka,
uśpię twoje oczy
z boku się położę,
byś miała sen proroczy.
To tak bez rozgłosu,
wejdź, proszę - odrzekłam,
to będzie najpiękniejsza,
nasza randka pierwsza.
autor
Jowitka
Dodano: 2014-12-09 23:28:06
Ten wiersz przeczytano 1147 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Bardzo ładne rozmarzenie. Pozdrawiam:-)
No takiego zaproszenia nie można odrzucić
Piękny wiersz
Pogonie pozdrawiam:)
bardzo dziękuję
Wiersz przyjemny, można się rozmarzyć. Miło było
przeczytać. Pozdrawiam:)
Taka randka sama chętnie poszłabym, choć wiem że
księżyc to plotkarz hihi.
Intrygująca randka:) Ja poproszę o taką ;) Żadnych
snów nie mam od dawna... Ciekawy wiersz:) Pozdrawiam
Pieknie :) pozdrawiam