Ranek
Ranek
Mgłą spowity ranek
budzi się do życia
na stole stoi dzbanek
z ciepłą kawą do picia
budzi się do życia
ptak w koronie drzewa
słychać trele z ukrycia
jak radośnie śpiewa
na stole stoi dzbanek
swym aromatem kusi
choć szary ten poranek
do wstawania zmusił
z ciepłą kawą do picia
na stole stoi dzbanek
budzi się do życia
mgłą spowity ranek.
Emilia Konicer 9.02.2015r.
autor
milasek
Dodano: 2015-02-28 09:00:27
Ten wiersz przeczytano 2266 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
na Twój profil wpadłam wierszyk przeczytałam wiadomo
co dalej na kawkę zapisałam więc piję i piję nic sobie
nie robię w najgorszym przypadku długo w nocy
posiedzę sobie pozdrawiam dziękuję za miły komentarz
Basia
ja zawsze wiedziałem że kobiety
to potrafią nieźle kombinować
no i proszę z jakim fajnym skutkiem:)))
pozdrawiam z humorkiem:)
gdy świat spowity mgłą kawa smakuje wyjątkowo,
pozdrawiam serdecznie
a jak się nazywa taka forma, w której powtarzają się
wersy?
Niestety - nie jest to pantum.
http://poewiki.org/index.php?title=Pantum
takie
ta forma ma jakąś nazwę... pantum, nie? taka leciutkie
coś, sympatyczne, chociaż osobiście nie lubię
sztywnych ram w wierszach; pozdrawiam
Dwie ostatnie strofy lepsze:)
bardzo ładny w wymowie wiersz, miłe dla ucha
powtórzenia :-)
Chyba skuszę sie na kawusie u Ciebie:-).Bardzo ladny
wiersz.Pozdrawiam cieplutko.
Bardzo płynnie się czyta Twój piękny wiersz przy
południowej kawie
( właśnie ją piję )
Pozdrawiam serdecznie i życze pogodnej soboty :)
aromatyczny wiersz o kawowym poranku:)
Dobrze się czyta od początku i od końca. Miłego dnia
życzę.
Nie ma jak gorąca, aromatyczna kawa na dzień dobry :o)
Wrszawianko - Halino i ja z serca dziękuje za
odwiedziny i miły komentarz :) życzę miłego dnia