realia miłości
Kazałaś mi tęsknic za Twą osobą
Kazałaś mi czekać na Twą odpowiedź
A potem rzekłaś to jedno słowo
To nie ma sensu Twoja odpowiedź
A ja stanąłem głowę spuściłem
Serce mi pękło żywot skończyłem
Lecz stałaś potem przy moim grobie
Z głową spuszczona na trumnę patrzyłaś
A serce Twoje także płakało
Pytało, czemu mu to zrobiłaś
Lecz ty nie mogłaś tego powiedzieć
Nie mogłaś tego nikomu wytłumaczyć
Bo wszyscy myśleli, że ty go zabiłaś
A ty go tylko z serca wyrzuciłaś
Lecz nikt nie myślał, że tak to się
skończy
Bo każdą miłość i tak śmierć rozłączy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.