Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ręce opadają

Kiedy Aldona w Ostrołęce
męża nakryła na panience,
to chciała go uśmiercić,
za blef o impotencji,
lecz nagle jej opadły ręce.

autor

krzemanka

Dodano: 2017-10-30 09:48:34
Ten wiersz przeczytano 1751 razy
Oddanych głosów: 47
Rodzaj Limeryk Klimat Wesoły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (68)

karmarg karmarg

fajnie - musiało ją bardzo zaskoczyć:-)
pozdrsawiam

anna anna

mnie też ręce opadaja na widok oczywistego kłamstwa!

ewaes ewaes

*opadł o

ewaes ewaes

Jemu się podniosło to jej opadł :) :)
Super
Pozdrawiam :*)

krzemanka krzemanka

Dziękuję miłym gościom (w imieniu Aldony) za rady i
uśmiechy:) Pozdrawiam:)

Zosiak Zosiak

:))
Miĺego dnia.

andrew wrc andrew wrc

:)))niech mu doda do jajecznicy cialis to może i ją
bzyknie, bo alkohol wykończy mu wątrobę+:) pozdrawiam
serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »