refleksja
znikła znienacka
tworzona z mozołem
na monitorze
złośliwość martwa
porwała donikąd
ją może
zgasła zdmuchnięta
jak świeczka
w ciszy
tylko pamiętaj
aby ją w mroku
usłyszeć..
autor
suzzi
Dodano: 2013-11-03 15:58:10
Ten wiersz przeczytano 1561 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Suzzi, jakoś Cię nie było ostatnio:-) czy dobrze
czytam, że cosik z zawiedzioną miłością, czy
przyjaźnią nie wyszło po myśli. Pozdrawiam
serdecznie:-)
A ją usłyszysz, w skupieniu i w ciszy!
Pozdrawiam!
Może wróci znowu kiedyś
w sercu się zapisze wtedy.
Złośliwość rzeczy martwych, znika
jak kamfora, tylko co z tym zrobić
- wyobraźnie chora
Pozdrawiam serdecznie
ciekawy wiersz-pozdrawiam serdecznie
Jeśli warta zapamiętania, to nie zniknie wtedy, gdy
rzeczy martwe wykażą się złośliwością. Miłego dnia.
Ładne:)
Dziękuję Henio za pozdrowienie:)
Witaj suzzi - jakoś nie kontaktuje o czym stoi, może
sam jestem jeszcze za słaby, a może tematu nie
kojarzę, jednak nie mniej pozdrawiam serdecznie.