Refleksja
Twoje miejsce przy stole puste
W naszym pokoju fotel się buja
Nie odkurzam twego biurka
Czekam
tyle mam Ci do powiedzenia
Nasza pora na kawę
No cóż,
ona już wystygła
Już starczy
Wracaj
Nie pozwól mi czekać
Kochaj mnie dzisiaj, bo nie ma żadnej gwarancji na jutro .
autor
B_Ewa
Dodano: 2007-02-24 23:16:30
Ten wiersz przeczytano 432 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.