Refleksja bezśnieżnej zimy II
Jak wąż Uroboros
gryzę własny ogon
Schwytany w pętli
historii,
która kocha się powtarzać.
Wczorajsze jutro
Z poplątanych marzeń
Gdzie proste ścieżki
wiodą donikąd
Początek i koniec
gryzieniem ogona
A skutek od zawsze
ten sam...
autor
Eliandir
Dodano: 2015-12-29 10:52:06
Ten wiersz przeczytano 484 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Skutek ten sam. Trafna refleksja.
Przekaz czytelny.
Proponuję tylko się zdecydować co do interpunkcji,
czyli całkiem usunąć - wielokropek też, zwłaszcza, że
w tym przypadku jest zbędny.
Dokładnie- skutek ten sam, ale aura lubi kaprysić i
prostymi, pokrytymi białym puchem ścieżkami jeszcze
się nachodzimy. Świetny refleksyjny wiersz☺