REFLEKSJA Z PLAŻY
Garść piasku ścisnąłem
przeleciał przez palce,
pomyślałem - jak życie
ziarenko za ziarnkiem.
Dni, miesiące, lata
jak piasek przez palce
patrzymy lękliwie
na ile wystarczy?
Porównać do piasku
przecież on wieczny,
a życie w człowieku
ma byt ostateczny.
Kolejną garść piasku
zgarnąłem na plaży,
pogodzony z faktem -
wieczność się nie zdarzy.
http://www.youtube.com/watch?v=kNlUOIFgUSc
autor
zdzisław
Dodano: 2013-07-04 10:31:20
Ten wiersz przeczytano 1439 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Witaj, Zdzisławie! Moje klimaty i myśli bliskie... tak
o drobinie piasku- dniu przesypywanym- niedawno
napisałam ostatnie pożegnanie- koleżance...
Podziękowanie za refleksję!
Zdzisławie refleksja -
prawdziwa niestety -
piaski czasu przelecą przez nasze palce
jak chwile życia
Podoba mi się, ładnie napisany :)
To prawda, nie zdarzy się... Pozdrawiam :))
Jak klepsydra odmierza czas,kiedyś to będzie ostatnie
ziarnko dla nas.
To z plaży taka refleksja!? Ja też mam przedziwne
skojarzenia, to chyba nasze skrzywienie :)
czasu nie zatrzymamy ...
pozdrawiam:-))))))
Trafne, porównanie mijających dni do przesypującego
się przez palce piasku. Podoba mi się, bo tak dni, jak
i ziaren nie można zatrzymac. Pozdrawiam :)
Malo odkrywcza ta refleksja w puencie Zdzislawie... /
pozdrawiam
smutne ale prawdziwe bo życie jedno:)
"wieczność się nie zdarzy"...chyba nie:)
Ladnie, refleksyjnie.
Pozdrawiam.